Maga Yoga

Maga Yoga

piątek, 13 czerwca 2014

Głęboko

Kto nam kiedyś wcisnął brednie,
Że może być jakieś "niewłaściwe" uczucie,
Że to co czujemy, nie jest tym co czujemy,
Że coś jest z nami nie tak,
Że potrzebujemy się naprawić, poprawić, stłumić?
Albo, że to wstyd, nieładnie, niedobrze,
Że tak się ruszam, śpiewam, tańczę, płaczę, krzyczę?

Jaki to dramat, że w to uwierzyliśmy,
Że teraz chodzimy z zaciśniętymi szczękami, brzuchem,
Że tłumienie stało się nawykiem, że wydaje nam się, że musimy na wszystko zasłużyć, coś zrobić, przerobić, jakiś piruet nadzwyczajny wykonać...

Tymczasem Wszechświat kocha nas bezwarunkowo,
Nie chce od nas niczego innego od spełniania się, rozwoju, otwierania coraz bardziej na Radość, Przyjemność, Ekstazę
Spokój.
Nawet Rodzina, w której przyszliśmy na ten świat, jest po to, żeby Dusza wzrosła, jest tym czego potrzebowała.
Właśnie tego. Nie czegoś/kogoś innego.
Wogóle nie ma pomyłek, błędów.
Nie ma miejsca na żal.

Czasem jeszcze spadam z tej Świadomości,
Jak linoskoczek uważnie idący po wąskiej linie.
Uczę się.
I to uczenie, spadanie, balansownie, nabijanie sobie guzów,
Jest Doskonałe


Serca
Otwarością
Się
Jest

Młoda małpka po kąpieli w studni Ramana Maharshi Ashram - Tiruvannamalai

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz