Mam depresję. Depresja ma mnie. Wyraża się
dep
res
ja
prze
ze
m
nie.
I czasem mam wrażenie, że była ze mną odkąd pamiętam,
wierna kochanka.
Czasem śpi cichutko jak kot za piecem, a innym razem wyskakuje zza niego jak wściekle głodna Kali i rozszarpuje serce zostawiając po nim czarną zimną dziurę,
która booooooli...
Syczy głuchym
Zębodołem
Jak po wyrwaniu
Ósemki.
Kochanka jest ze mną gdy wiję się z rozkoszy,
Śmieję z radości,
Gotuję obiad.
Zawsze.
Bawię się z nią w chowanego,
Ale ona i tak zawsze wie gdzie jestem.
Nie da się zrobić w konia.
Nigdy.
Kicikoci, łapucapu,
Tralalala, łubudu!
Zatańczę z nią, bo już walczyć me ciało
Nie ma si ły.
Choruje, boli, woła,
Zobacz,
Przytul,
Posłuchaj.
Wszyscy jesteśmy
Rodzicami
Każde z nas ma serce, płuca,
Palce u stóp i rąk,
Uszy, nos, oczy
I gardło...
Każda kamórka, każda część,
Jest wyrazem miłości
Wszechświata do
Tego
Kim
Jesteś
My.
Jak utulić zrozpaczone dziecko?
Dziecko, które wyje tak, jakby obdzierano je ze skory,
Bo boli je właśnie tak, nie mniej...
Bo to ból zdradzonych kobiet,
Ból odkrycia nieprawdy w to co wierzyło się tyle lat,
Ból niespełnionych marzeń,
Ból zostawienia,
Ból bycia niezrozumianą,
Ból samotności.
Wygląda to tak jakby wrzask wydobwający się z ust,
Wydobywał sie tak naprawdę ze środka serca,
I wychodził z niego szerokim strumieniem,
Bolesnym,
Czerwonym...
Chwilami jest w tym nawet źdźbło przyjemności.
Przyjemnością jest czucie, że nawet w tym bólu,
Ciało żyje,
Jest ciepło w stopy.
Górna z dolną wargą się stykają i czuję ich połączenie.
One zawsze są razem.
Najwierniejsi kochankowie jakich znam.
Uśmiecham sie blado do nich.
Oni do mnie.
Nie jesteś sama Maga.
Nie wyobrażasz sobie jakim jesteś pięknem.
To co w Tobie świecie, jest
Skarbem, które wielbię.
Kocham wąchać Twój zapach, patrzeć na to jak sie poruszasz,
Jak zagryzasz swoje włosy, jak je ssiesz.
Szlachetna dusza.
Potęga urody.
A najbardziej lubię być blisko, przytulać,
Spać obok i słuchać Twojego oddechu,
Oraz jak śpiewasz mantry przed snem,
I prosisz o uzdrowienie.
Będzie
Ci
Dane.
OM MANI PADME HUM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz